Spacer dookoła kościoł Mariackiego w Krakowie
Krótki spacer po Rynku Głównym w Krakowie - to już był mój ostatni dzień w tym mieście. Niezwykle ciekawy okazał się spacer dookoła murów Kościoła Mariackiego, którego ściany pokryte są tablicami, epitafiami, napisami... Tych tablic i epitafii jest bardzo dużo, jedne są już bardzo stare i częściowo zatarte przez czas; inne współczesne, można odczytać bez trudu.
Kościoł Mariacki - wieża wyższa, północna zwana jest Hejnalicą (82 metrów wysokości). Na samym szczycie wieży znajduje się gotycki hełm, będący dziełem Matiasa Hering z 1478 roku. Częścia tego hełmu jest iglica która jest otoczona ośmioma niższymi wieżyczkami. Poniżej można zauważyć ozdobne zakończenie tego hełmu, wygladające prawie jak wycinanki. Na iglicy znajduje się złocona korona z 1666 roku. Z tej wieży z wysokości 54 metrów grany jest co godzinę Hejnał Mariacki.
Po obu stronach frontowych drzwi kościoła Mariackiego znajdują się trzy płaskorzeźby: jedna współczesna i dwie stare.
Jan Kirstein Cerasinus (1507-1561), krakowski prawnik doby Odrodzenia. Potępiał on powszechnie wówczas stosowane tortury.
Mój spacer wokół murów kościelnych zaczęłam od południowo-zachodniej części budowli. Na
zewnętrznej ścianie wieży niższej kościoła znajduje się renesansowy balkon, który jest wejściem do prywatnej kaplicy. Kaplica ta powstała w 1522 roku i fundatorem jej był mieszczanin i kupiec krakowski Paweł Kaufman. Kaplica ta była dziełem Bartolomeo Berrecci, włoskiego architekta i rzeźbiarza okresu renesansu. Berecci był twórca m.in nagrobnej kaplica króla Zygmunta Starego w katedrze wawelskiej.
Kościół od strony południowej. Do początku XIX wieku wokół kościoła istniał cmentarz. Pozostały po nim epitafia ciągnące się na zewnętrznych murach świątyni.
Ceglane mury kościoła Mariackiego posiadają równomiernie rozmieszczone otwory. To maculce – dziury na rusztowanie. Są to miejsca po belkach średniowiecznego rusztowania, rosnącego wraz z wznoszonymi murami świątyni. Były one później zamurowane jako niepotrzebne otwory ale odtworzone je pod koniec XX wieku, w trakcie remontu elewacji kościoła.
Władysław Łuszczkiewicz (1828-1901), malarz profesor Szkoły Sztuk Pięknych, znakomity badacz zabytków przeszłości w Polsce - pominków Krakowa i kościoła tego szczególny opiekun. Zasłużył na pomnik okazalszy. Ten skromny, wielbiciele jego zasług ze składek wystawili. Staraniem Towarzystwa Miłośnikow Krakowa.
Władysław Łuszczkiewicz był nie tylko wybitnym malarzem historycznym ale także wspaniałym pedagogiem. W czasie swojej pracy pedagogicznej był nauczycielem m.in. Jana Matejki, Jacka Malczewskiego, Stanislawa Wyspianskiego, Jozefa Mehoffera, Artura Grottgera...
Wejście do kościoła Mariackiego od strony południowej; wcześniej w średniowieczu było to główne wejście do kościoła. Wejście obramowane jest portalem gotyckim. Rzeźbione drzwi pochodzą już z czasów współczesnych z 1929 roku i są autorstwem rzeźbiarza Karola Hukana.
Po obu stronach tego wejścia znajdują się kuny, narzędzia służące niegdyś do wymierzania kar. W kuny zakuwano grzeszników którzy nie szanowali świąt i pracowali w tym czasie, mężczyzn za pijaństwo, kłótliwe kobiety, młodych ludzi grzeszących przeciw przykazaniom... Narzędzie to nazywano obręczą pokutników gdyż była to też pokuta zadawana przy spowiedzi. Skazańcy wystawiani byli na widok publiczny przez cały dzień, najczęściej świąteczny. Najwcześniej karę tę zlikwidowano w zaborze austriackim (w 1777 roku). Na innych ziemiach polskich przetrwała do XIX wieku.
tego pomnika i grobowca podziemnego dla siebie i potomnych, gdzie czekać będą na szczęśliwe życie i nadejście w chwale Boga Wielkiego.
Grobowiec Jacka Augustyna Łopackiego (1690-1761) przy wejściu do prezbiterium kościoła Mariackiego - był on lekarzem, księdzem kościoła rzymskokatolickiego i archiprezbiterianem kościoła Mariackiego.
Epitafium Joachima Czepielowskiego i jego żony Katarzyny. Na nagrobku znalazłam datę 11 września 1599 - być może data śmierci Joachima?
Prezbiterium i zakrystia
Adamus Nagot - rajca i burmistrz miasta Karakowa zmarł 3 maja 1623 roku w Krakowie. Pochowany został na cmentarzu kościoła Mariackiego, a jego rodzina upamiętniła jego i żonę płytą w murze kościoła.
Skarbiec Kościoła Mariackiego, ok. 1600 rok
Epitafium Katarzyny z Rapów, pierwszej żony Andrzeja Fogelwedera, znajduje się na północnej elewacji kościoła Mariackiego. W obramowaniu widać herb Fogelwederów oraz herb Korwin (herb rodowy zmarłej). Epitafium wykonano w 1575 roku. Jego wykonanie przypisuje się warsztatowi Santiego Gucci