Między Bramą Krakowską a Placem Litewskim - spacer Krakowskiem Przedmieściem


" Sercem dzisiejszego Lublina, punktem, gdzie się życie jego ogniskuje i skąd się rozchodzi, jest Krakowskie Przedmieście. Tu panuje największy ruch powozów i dorożek, tu każdy szanujący się obywatel miasta Lublina od starych emerytów i również poważnego wieku przedstawicielek płci nadobnej począwszy, aż do małych, różnobarwnie ustrojonych dzieci musi każdodziennie, jeżeli nie częściej, przyjść dla spaceru, dla spotkania znajomych, dla odetchnięcia wreszcie atmosfera ruchu i życia, jakie tu panuje. Istotnie ulica ta, prosta, szeroka, dobrze zabudowana, z całym szeregiem porządnych, czasem ładnych nawet wystaw sklepowych, z dobrym brukiem i dobremi chodnikami, w znacznej części drzewami wysadzona, robi przyjemne wrażenie, zdaje się być przeniesiona z dużego miasta." -  tak opisała główną ulicę Lublina Maria Antonina hr. Ronikierowa w 1901 roku, w swoim Ilustrowanym Przewodniku po Lublinie. 
Co prawda, obecnie nie widzi się powozów i dorożek, ale
reszta może pasować do obrazu Krakowskiego Przedmieścia na początku XXI wieku.

Wejście na Krakowskie Przedmieście od Placu Łokietka


W okresie międzywojennym Krakowskie Przedmieście było główną i najbardziej reprezentacyjną ulicą miasta. Wygląd odcinka od placu Łokietka do placu Litewskiego prawie w całości ukształtował się w pierwszej połowie XIX w. W usytuowanych wzdłuż obu stron ulicy kamienicach oprócz mieszkań mieściły się sklepy, zakłady usługowe, kawiarnie, restauracje i hotele. 

Krakowskie Przedmieście lewa strona ulicy (od Bramy Krakowskiej , kamienice 2, 4, 6)


 Krakowskie Przedmieście 6 - Kamienicę tę wybudowano na początku XVII wieku jako jednopiętrową budowlę. W 1783 roku dobudowano drugie piętro. Jednym z właścicieli byl Józef Wencel, który dostawił trzecie piętro oraz pokrył dach blachą. W latach 1836–1839 kamienicę przejął Jan Mincel vel Mintzel, który był wlaścicielem dobrze prosperującego sklepu galanteryjno-kolonialnego.
Stał się on pierwowzorem warszawskiego kupca korzennego z powieści Bolesława Prusa Lalka.
Grób Jana Mincla znajduje się na lubelskim cmentarzu przy ulicy Lipowej.



 Krakowskie Przedmieście 4 - tu znajdował się pierwszy, niewielki sklep cukierniczy małżeństwa Stanisławy i Władysława Chmielewskich, otworzony w 1900 roku. Został kupiony za pieniądze z posagu Stanisławy Frank-Chmielewskiej. Dzięki wygranej na loterii Chmielewscy kupili kamienicę przy Krakowskim Przedmieściu 8, marząc aby ta nowa ich cukiernia po wyremontowaniu stała się prawdziwą cukiernią i będzie konkurować ze słynnym lubelskim Semadenim.

 
Krakowskie Przedmieście 8, Kamienica Chmielewskich - jedna z dwóch cukierni mieszczących sie od bardzo dawna na Krakowskim Przedmieściu. 
Kamienica Krakowskie Przedmieście 8, zwana Zegarmistrzowska powstała prawdopodobnie na poczatku XVII wieku i należała do zegarmistrza Stanisława Lewickiego. Później było wielu właścicieli. W 1911 roku Stanisława i Władysław Chmielewscy wygrali dużą sumę pieniędzy w loterii Morajne - kupili tę starą kamienice przy Krakowskim Przedmieściu 8, zakładając tu elegancką cukiernię.
 
 
W miejscu gdzie znajduje się Kamienica Chmielewskich stał kiedyś dom należący do Mikołaja Reja.

Krakowskie Przedmieście 1 - Kościół p.w. Ducha Świętego w Lublinie usytuowany jest obok Ratusza, na początku ulicy Krakowskie Przedmieście. Jest najstarszym lubelskim sanktuarium maryjnym. Kościół został wzniesiony przez mieszczan lubelskich poza murami miasta w latach 1419-21 jako kościół przyszpitalny. Był kościołem miejskim, a także przez wiele lat kościołem szkolnym.
Właśnie tym kościele miało miejsce ważne wydarzenie w życiu Bolesława Prusa - był to ślub z lublinianką - Oktawią Trembińską. Uroczystość  odbyła się 14 stycznia 1875 roku. Kościół ten znajduje się naprzeciwko sklepu Jana Mincla. 



 Krakowskie Przedmieście 7 - w połowie XIX wieku wystawiono tu kamienicę zwana Sallerowska - właścicielami byli Jan i Katarzyna Sallerowie. Przed 1862 rokiem nastapił gruntowny remont nieruchomosci. W 1892 roku właścicielem został Moszel Guzman i odtąd kamienica ta pozostała w rękach rodzin żydowskich. W okresie miedzywojenny posiadała już instalację wodna-kanalizacyjną.



 Krakowskie Przedmieście 9 - pierwsza wzmianka o tej kamienicy pochodzi z 1667 roku. W XVII wieku była ona nazywana Zarzycką, a później Bawarską, od nazwisk kolejnych właścicieli – Jakuba Zarzyckiego i Adama Bawarskiego.
W tej kamienicy rozpoczęła się historia księgarni Arctów. Było to w 1838 roku, gdy Samuel Stanisław Arct otworzył swój pierwszy sklep przy Krakowskim Przedmieściu 9.


 Krakowskie Przedmieście 11 - w 1777 roku właścicielami tej kamienicy byli Karol i Rozalia Krebsowie; w tym samym czasie ich własnością była także kamienica sąsiednia, Krakowskie Przedmiescie 13.

 

 Krakowskie Przedmieście 13 - od 1763 roku własność Karola Krebsa; do niego należał pałac na rogu dzisiejszych ulic Staszica i Szewskiej.

Krakowskie Przedmieście 15 - kamienica obok, w trakcie remontu. Ten budynek był także w posiadaniu przemyslowca lubelskiego Karola Krebsa (1785 rok). Mieściły się tu dwie winiarnie: pierwsza Tomasza Mitowskiego, zwanego Węgrzynem i druga - własność Ignacego Kuliga. 

Ale najwżniejszą częścią historii tej kamienicy jest fakt, że tutaj od 1858 roku znajdowała się księgarnia Arctów działając do 1933 roku. 
Historia tej księgarni zaczęła się w 1838 roku, gdy Samuel Stanisław Arct otworzył pierwszy sklep przy Krakowskim Przedmiesciu 9. 
Księgarnia ta była reklamowana jako skład nut, dzieł sztuki, dewocjonaljów. Mieściła się tam też introligatornia, antykwariat, wypożyczalnia książek polskich i francuskich. Około 1852 roku Stanislaw Arct rozpoczął działalność wydawniczą. Brał on udział w działalności przedpowstańczej i po upadku powstania styczniowego (i śmierci żony) udał się na emigrację. 
Księgarnię przekazał bratankowi Michałowi Arct. Michał pracował w księgarni Stanisława od 1862 roku, a od 1880 roku kierował nią i stał się jej właścicielem. Zaczął wydawać podręczniki szkolne i najsłynniejszym jego dziełem był "Słownik ilustrowany języka polskiego". Przyjaźnił się z Wincentym Polem. 
Jego żoną była Maria Gałecka, córka Jana Gałeckiego, lubelskiego złotnika i jubilera (Krakowskie Przedmieście 25). 
W 1887 roku rodzina Arctów przeniosła się do Warszawy, gdzie na Nowym Świecie Michał Arct założył własną księgarnię i wydawnictwo, a także drukarnię. Księgarnia ta miała swoja filię w Lublinie, którą kierował syn Michała - Zygmunt. 
W Lublinie po wyjeździe Michała Arcta do Warszawy, księgarnię lubelską prowadziła jego siostra, Teofia. 
Młodszy syn Michała Arcta - Stanisław Jan też był księgarzem i pracował w warszawskiej księgarni brata Zygmunta. Po śmierci Zygmunta, Stanisław przejął kierownictwo całej firmy. Po wojnie był jej udziałowcem, aż do 1953 roku, kiedy firma została zamknięta. Napisał wiele artykulów i książek, zwłaszcza znane są jego wpomnienia "Okruchy wspomnień", gdzie opisał swoje dzieciństwo w Lublinie i księgarnie Stanisława i Michała Arctów.



 Krakowskie Przedmieście 17 - początki tej kamienicy prawdopodobnie sięgają XVII wieku, to jest czasu gdy zaczynała się zabudowa Krakowskiego Przedmieścia.
 


 Krakowskie Przedmieście 10

 Krakowskie Przedmieście 20 jedna z piękniejszych kamienic na Krakowskim Przedmieściu powstała po połączeniu dwóch XVIII-wiecznych budynków na początku XX wieku. Klatka schodowa umożliwiająca wejście na drugą kondygnację tego budynku znajduje się w dwukondygnacyjnej oficynie do której wejście znajduje się przy ul. Wróblewskiego 1. 

Kamienica ta ma podwójny adres: Krakowskie Przedmieście 20 i Wróblewskiego 1 i jest wpisana do rejestru zabytków, łącznie z oficyną i łącznikiem.

Od 1850 roku mieszkał tu doktor Tadeusz Wieniawski, ojciec słynnego skrzypka Henryka Wieniawskiego. Po II wojnie światowej mieścił się tutaj Międzynarodowy Klub Książki i Prasy (1945-1992): po prawej stronie była księgarnia a po lewej czytelnia, gdzie można było czytać Le Monde, Times, Newsweek...


 Łącznik kamienicy Krakowskie Przedmieście 20 / Wróblewskiego 1 znajduje sie przy ul. Wróblewskiego 1


 Krakowskie Przedmieście 22

 Krakowskie Przedmieście 24 - kamienica ta jest uważana za najbardziej secesyjną na tej ulicy i powstała ona prawdopodobnie przed 1681 rokiem. Jedni z właścicieli tego budynku, Zofia i Stefan Radzikowscy, którzy w 1907 roku nadali tej elewacji nowy wystrój. Obecnie kamienica ta jest bardzo zaniedbana.



 Krakowskie Przedmieście 21 - kamienica powstała w latach 1844-1854 z połaczenia dwóch budynków kupionych przez Ewę i Karola Rotkielów. Karol Michał Ernest Rotkiel, był właścicielem warsztatu złotniczego. W 1832 roku przyjechał do Lublina. Tworzył do 1850 roku.
Był najwybitniejszym lubelskim złotnikiem w I połowie XIX wieku. Kształcił się prawdopodobnie we Włoszech. Jego wyroby znajdują się w zbiorach Muzeów Narodowych w Lublinie, Krakowie i w Warszawie, oraz w kościele św Ducha przy Krakowskim Przedmieściu. 
Przykład jego pięknych dzieł: Cukiernica – Karol Rotkiel
Karol Rotkiel przekazał warsztat swemu uczniowi Janowi Gałeckiemu (Krakowskie Przedmieście 25). 
Później właścicielami tej kamienicy byli: Jan Michelis, właściciel Wierzchowisk pod Lublinem, Wojciech Odrowąż-Pieniążek, ziemianin z Tomaszowic koło Lublina...
 
Od połowy XIX wieku mieścił się tutaj Hotel Angielski, który działał do 1939 roku.
Tutaj mieściła się przez kilka lat (od 1918 roku) księgarnia Witolda Cholewińskiego - było to jedno z kilku miejsc tej księgarnii w Lublinie.
Witold Cholewiński (1869-1941) - księgarz i antykwariusz był autorem i wydawcą znanego lubelskiego przedwojennego przewodnika Przewodnik po Lublinie i jego okolicach a także pocztówek lubelskich. Drukował m.in. pocztówki z fotografiami Ludwika Hartwiga



 Krakowskie Przedmieście 23 - w 1846 roku Fryderyk Schnierstein wybudował w tym miejscu dwupiętrową kamienicę, którą odziedziczyła jego córka. W późniejszych latach budynek był własnościa Karola Vettera i Franciszka Russjana. Od 1885 roku do prawdopodobnie 1918 roku mieścił się tutaj Hotel Saski (?). Budynek zachował się bez większych zmian i nie uległ zniszczeniu w czasie II wojny swiatowej.
 


 Krakowskie Przedmieście 34 - przez wiele lat mieścił się tutaj Hotel Poznański.


 
 Krakowskie Przedmieście 38/Kapucynska 2 - powstała w pierwszej połowie XIX wieku. Znajdowało się tu wiele różnych zabudowań gospodarczych ówczesnych właścicieli, które później zostały zlikwidowane gdy całość zabudowań kupił w 1875 roku Karol Vetter. W tej kamienicy urodził sie Andrzej Strug (właściwie Tadeusz Gałecki) pisarz, publicysta, działacz ruchu niepodległościowego oraz członek PPS. 





 Krakowskie Przedmieście 25 w roku 1826 rodzina Gałeckich (Franciszka i Wincenty) wybudowała tu jednopiętrową kamienicę, co potwierdza data 1826 oraz inicjały W.G. na balustradzie balkonu. Po śmierci Gałeckich kamienicę odziedziczyli ich synowie. 
Jeden z nich, spłacił pozostałych braci i został właścicielem: był to Jan Łukasz Kanty Gałecki (1821-1880), jubiler, artysta i złotnik. Był uczniem znanego lubelskiego złotnika, Karola Rotkiela (Krakowskie Przedmieście 21). Zawodowo aktywny od około 1840 roku, w 1864 roku odziedziczył warsztat swojego mistrza.  
Córka Jana Gałeckiego, Maria, była żoną Michała Arcta, właściela księgarni w Lublinie i Warszawie (Lublin, Krakowskie Przedmieście 15).

Jednym z właścicieli kamienicy był Stanisław Magierski, farmaceuta, muzyk, fotograf, żołnierz Armii Krajowej 
Jego dziadek, Franciszek Magierski, w połowie XIX wieku przybył do Lublina z Poznańskiego i prowadził „Magazyn Mód czyli sklep z ubiorami luksusowymi” przy ul. Krakowskie Przedmieście  25. Następnie przekazał go swemu synowi – Janowi Markowi Magierskiemu, ojcu Stanisława, który przemienił sklep na „Magazyn Materiałów Aptecznych i Farb”.
Stanisław Magierski po skończonych studiach farmaceutycznych w Warszawie powrócił do Lublina i przejął rodzinną firmę, którą rozszerzył o sprzedaż sprzętu fotograficznego oraz środków kosmetycznych i perfum. Opakowania do perfum projektowała Aleksandra Wachniewska, malarka roztoczańskich pejzaży; Stanisław Magierski także tworzył ciekawe wzory opakowań. W czasie wojny pod pseudonimem Jacek II pełnił funkcję zastępcy szefa Biura Informacji i Propagandy Okregu Lubelskiego AK. Podczas wojny skomponował piosenkę zatytułowaną Kołysanka Leśna (Dziś do Ciebie przyjść nie mogę); utwór powstał dla partyzanckiego oddziału Nerwy działającego na terenie Lubelszczyzny. Jako pierwsza wykonała go żona Magierskiego, Danuta z Jankowskich, komendantka konspiracyjnej Chorągwi Harcerek.
Po wojnie Stanisław Magierski dokumentował zbrodnie hitlerowskie popełnione na zamku oraz w obozie koncentracyjnym na Majdanku.
Danuta i Stanisław Magierscy mieszkali na ulicy Bernardyńskiej 24 w Lublinie.
 



 Krakowskie Przedmieście 27/Staszica 2 - w tej narożnej kamienicy na przełomie XIX i XX wieku mieściła się wspaniała cukiernia i kwiarnia Semadenich.
Początki tej cukierni zaczynają się w 1836 roku przy ulicy Królewskiej 2. Została założona przez Andrzeja Semadeni pochodzącego ze szwajcarskiej rodziny osiedlonej w Polsce w XVIII wieku. Synowie Andrzeja Semadeni, Andrzej i Kacper otworzyli kawiarnię przy Krakowskim Przedmieście 27. Po Andrzeju cukiernię prowadził jego bratanek Andrzej Teodor Semadeni, który był też znanym fotografem, wydawcą i miłośnikiem Lublina. Gdy zmarł w 1906 roku, cukiernię przejęła jego żona, Szwajcarka Amelia Semadeni. 
Semadeniowie pierwsi w kraju wprowadzili zwyczaj nakładania przez kelnerów na talerzyki tortów i ciastek nie rękami, lecz specjalnymi szczypcami.
 
Była to elegancka kawiarnia w stylu wiedeńskim, gdzie można było przeczytać gazety i napić się dobrej kawy. Cukiernia była odwiedzana przez przedstawicieli lubelskiego środowiska artystycznego oraz ziemian nocujących w pobliskich hotelach. I nie mogło być lepszego miejsca na tego typu lokal - w pobliżu mieściły się największe i najbardziej luksusowe hotele w mieście - Europejski, VictoriaAngielskiPolski.
I to właśnie spod cukierni Semadeni od 1911 r. odjeżdżał pierwszy na Lubelszczyźnie międzymiastowy autobus (łączył Lublin z Zamościem). 


Kawiarnię i całą kamienicę kupił później w 1917 roku Ignacy Domański, właściciel innej cukierni lubelskiej. Cukiernia do końca swojego istnienia (1947 rok) występowała pod nazwa "A.K. Semadeni". Po wojnie kawiarnia działała już jako Regionalna.
Po przyjeździe do Lublina w 1918 roku, rodzina Hartwigów zamieszkała w kamienicy Staszica 2, której właścicielem był Ignacy Domański. 
Julia Hartwig wspomina:
"Okna piekarni wyrabiającej ciastka dla Semadeniego wychodziły na nasze podwórko, które wypełnione było zawsze zapachem lukru, wanilii i rumu. Zapach ten należy do wspomnień moich najwcześniejszych lat.
Tu też, Ludwik Hartwig, ojciec Edwarda i Julii, miał swój zakład fotograficzny.




 Krakowskie Przedmieście 29 - w miejscu dawnego ogrodu pałacowego Czartoryskich powstał w latach 1865-1867 jeden z piękniejszych hoteli w Lublinie - Hotel Europejski. Budynek wybudowany w stylu eklektycznym jest repliką warszawskiego Hotelu Europejskiego. Fasada jest ozdobiona medalionami ze stylizowanych kobiecych i męskich głów.
W latach 30-tych XX wieku w budynku Hotelu Europejskiego znajdował się zakład fotograficzny rodziny Hartwigów. Pracownia została zniszczona w czasie bombardowania Lublina 9 września 1939 roku.
Wcześniej, w oficynie hotelu Europejskiego mieścił się zakład fotograficzny Wandy Chicińskiej - wybitnej fotografki, autorki znakomitych i jednych z pierwszych zdjęć Lublina z lat 70-tych XIX wieku.
Bolesław Prus w swoich kronikach wspomina o Wandzie Chicińskiej - informując o świeżo wydanych jej fotografiach.


 


 
Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN

Henryk Gawarecki - O dawnym Lublinie, Wydawnictwo Lubelskie 1974

Henryk Gawarecki, Czesław Gawdzik - Ulicami Lublina, wydawnictwo Lubelskie 1976

Julia Hartwig - Zaułek Hartwigów, Biblioteka Teatru NN, 2006

Agata Rybińska - O lubelskich korzeniach i zasługach rodziny Arct, Lublin 2018