Wspomnienie - Piotr Skrzynecki
"...Choć się zmienił cały świat, jesteśmy
Zawiruje jeszcze raz, będziemy, będziemy"
Krakowski Rynk jest uważany za serce miasta. Na tej niewielkiej przestrzeni znajduje się wiele historycznych i cennych zabytków. Rynek jest otoczony pieknymi kamienicami których historia sięga wielu wieków.
W tych pięknych zabytkowych kamienicach mieszczą się kawiarnie i restauracje, które otaczają Rynek Główny z Sukiennicami. Przy niektórych tych miejscach znajdują się ogródki.
Przed jedną z takich kamienic - kamienicą Pod Blachą znajduje się pomnik Piotra Skrzyneckiego (1930-1997) słynnego twórcy, reżysera i scenarzysty kabaretu Piwnica pod Baranami.
Piotr Skrzynecki siedzi przy stoliku w ulubionym swoim miejscu ogródka baru Vis-a-Vis, przed nim filiżanka kawy, a w ręku ma kwiaty.
W czasie mojego pobytu w Krakowie były to ulubione konwalie Pana Piotra.
Bar Vis-a-Vis był nieoficjalnym biurem Piwnicy pod Baranami i tutaj spotykali się artyści z nią związani.
Fundatorem pomnika był Zbigniew Preisner*- rzeźba z brązu jest dziełem Krystyny Borkowskiej-Niemojewskiej i Łukasz Niemojewskiego. Pomnik został odsłonięty 29 czerwca 2000 roku.
Piotr - jest to przepiękny utwór Zbigniewa Preisnera, który zadedykował on pamięci Piotra Skrzyneckiego.
Utwór ten pochodzi z albumu Zbigniewa Preisnera Głosy.
"...Dziś, Piotr, gdy Ciebie nie ma
Pieśń tę wznosimy do nieba
Trwaj tam i czuwaj nad nami
W noc, w noc, usłaną gwiazdami..."
"...Choć się zmienił cały świat, jesteśmy
Zawiruje jeszcze raz, będziemy, będziemy"
Zawiruje jeszcze raz, będziemy, będziemy"
Moje wspomienia o Piotrze Skrzynackim związane są z Janem Nowickim** i listami które obaj panowie wymieniali między sobą - były to listy między niebem a ziemią.
Gdy zmarł Piotr Skrzynecki, Jan Nowicki pisał do niego listy i jako Piotr odpisywał sobie na nie z nieba. Obaj wymieniali się wiadomościami co słychać w Krakowie, co słychać w niebie...
Te listy były publikowane w Przekroju i to było miejsce gdzie czytałam je z ogromną przyjemnością przez pewien czas.
Bardzo cieszę sie, że Jan Nowicki wydał książkę Dwaj Panowie (1997 rok)
a 2000 roku ta sama ksiażka, ukazała się pod tytułem Między Niebem a Ziemią.
Książka prezentuje cztero i pół-letnią korespondencję między Janem Nowickim i Piotrem Skrzyneckim - między adresem Niebo a adresem Ziemia.
Gdy [Piotr Skrzynecki]
zmarł, przez cztery i pół roku pisałem do niego listy na łamach
„Przekroju”, a Pan Piotr odpisywał mi z nieba. Chciałem zmniejszyć
tęsknotę i w jakiś sposób utrzymać go przy życiu. Ciągle mi go brakuje, a
moja pamięć o nim jest nadal żywa. Czasem zdarza mi się myśleć, jak Pan
Piotr zachowałby się w danej sytuacji, co by mi powiedział.“
Źródło: https://quotepark.com/pl/cytaty/379483-jan-nowicki-gdy-piotr-skrzynecki-zmarl-przez-cztery-i-pol-r/
Źródło: https://quotepark.com/pl/cytaty/379483-jan-nowicki-gdy-piotr-skrzynecki-zmarl-przez-cztery-i-pol-r/
Gdy [Piotr Skrzynecki]
zmarł, przez cztery i pół roku pisałem do niego listy na łamach
„Przekroju”, a Pan Piotr odpisywał mi z nieba. Chciałem zmniejszyć
tęsknotę i w jakiś sposób utrzymać go przy życiu. Ciągle mi go brakuje, a
moja pamięć o nim jest nadal żywa. Czasem zdarza mi się myśleć, jak Pan
Piotr zachowałby się w danej sytuacji, co by mi powiedział.“
Źródło: https://quotepark.com/pl/cytaty/379483-jan-nowicki-gdy-piotr-skrzynecki-zmarl-przez-cztery-i-pol-r/
Źródło: https://quotepark.com/pl/cytaty/379483-jan-nowicki-gdy-piotr-skrzynecki-zmarl-przez-cztery-i-pol-r/
„Gdy zmarł, przez
cztery i pół roku pisałem do niego listy na łamach „Przekroju”, a Pan
Piotr odpisywał mi z nieba. Chciałem zmniejszyć tęsknotę i w jakiś
sposób utrzymać go przy życiu. Ciągle mi go brakuje, a moja pamięć o nim
jest nadal żywa. Czasem zdarza mi się myśleć, jak Pan Piotr zachowałby
się w danej sytuacji, co by mi powiedział.“
Źródło: https://quotepark.com/pl/cytaty/379483-jan-nowicki-gdy-piotr-skrzynecki-zmarl-przez-cztery-i-pol-r/
Źródło: https://quotepark.com/pl/cytaty/379483-jan-nowicki-gdy-piotr-skrzynecki-zmarl-przez-cztery-i-pol-r/
Pamięć o Panu Piotrze wciąż żyje wśród jego przyjaciół.
Wpadnij Pan choć na pół papierosa.
Na uśmiech, słowo, brzęknięcie, szept.
My tu żyjemy proszę Pana
Jak te konwalie, jak bzy albo - pet
Na uśmiech, słowo, brzęknięcie, szept.
My tu żyjemy proszę Pana
Jak te konwalie, jak bzy albo - pet
Jan Nowicki
Spotkałem wczoraj Piotra we śnie w Rynku po kabarecie - utwór wykonany w 20-tą rocznicę śmierci Piotra Skrzyneckiego. W tym dniu Pan Piotr miał biało-czerwone róże w ręku.
* * * * * *
*Zbigniew Preisner - związany z Piwnicą pod Baranami, jeden z czołowych współczesnych polskich kompozytorów muzyki filmowej. Jego piękna i niezwykła muzyka jest rozpoznawalna na całym świecie. W kometarzach do jego utworów znalazłam to zdanie "Wiele z jego prac boli od tego, jak piękne są".
** Jan Nowicki - aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, pedagog, felietonista, pisarz i poeta.
Kraków, maj 2019 rok