Nałęczów Pana Bolesława...

Nałęczów - małe miasteczko, uzdrowisko na Lubelszczyznie znane było

już w pierwszej połowie XIX wieku dzięki zakładowi leczniczemu,

który wykorzystywał miejscowe źródła mineralne.

Od 1980 roku do wybuchu I wojny światowej Nałęczów przeżywał swój najświetniejszy okres. W tym czasie Nałęczów stał się kolonią literacką - uzdrowisko odwiedzali wybitni literaci.

Nałęczów stał się ulubionym miejscem dla Boleslawa Prusa gdy zaczął on przyjeżdżać tutaj na kuracje. A cierpiał na agorafobia, czyli lęk przestrzeni
i ta dolegliwość dopadała go w różnych sytuacjach.
I nieraz potrzebował pomocy drugiej osoby aby zrobić krok.

Pomnik Bolesława Prusa obok Pałacu Małachowskich, miejsca gdzie mieszkał przez wiele lat i tutaj napisał "Placówkę", "Lalkę" i "Kroniki". Przez drugi okres mieściło się tutaj muzeum pisarza.

Bolesław Prus był bardzo ciekawy świata i wszelkich nowinek:
Fascynacja Bolesława Prusa rozwojem cywilizacyjnym i techniką

W parku nałęczowski uczył się jeździć na welocypedzie mimo wielokrotnych upadków i rozdartych spodni.
 
Welocyped Pana Bolesława o którym pisał do żony:
"Najdroższa Laluniu! 13-go sierpnia o 6-ej rano przyjechałem do Nałęczowa, przez 14-ty wypocząłem,

a dzisiaj piszę do Ciebie, moje złotko, i piszę na maszynie!
W dodatku wykąpałem się i przejechałem na rowerze...
Słowem, same uciechy, do których przybyła mi jeszcze jedna.
Oto... kupiłem sobie aparat fotograficzny z rozmaitymi dodatkami,
na co, jak lodu wydalem 22 ruble, pomimo że aparat jest nowy i dobry."

❊ ❊ ❊ ❊ ❊ ❊

W parku znajduje się galeria rzeźb.

Ta para stała przed wejściem do Domu Zdrojowego - tak wygladała wiosną...

a tak jesienią

W willi „Pod Matką Boską”, mieszczącej się przy Alei Lipowej w Nałęczowie, Bolesław Prus mieszkał i tworzył w latach 1900- 1910. W tej zabytkowej willi, zbudowanej około 1882 roku, aktualnie mieści się pensjonat z niezwykle uroczą kawiarnią Ewelina.

✮ ✮ ✮ ✮ ✮ ✮

W Nałęczowie znajduje się wiele ciekawych architektonicznie budynków.

Można je znaleźć na Alei Lipowej, Armatniej Górze i na ulicy Poniatowskiego

Konrad Chmielewski dyrektor Zakładu Leczniczego w Nałęczowie wybudował drewnianą willę "Oktawia" dla swojej żony Oktawii (matki Oktawii Żeromskiej). Willa została zbudowana w 1880 roku,

w stylu szwajcarskim przy Armatniej Górze.